Internetowa pornografia jest dostępna dla dzieci bez ograniczeń. Coraz szerzej sieć wykorzystują pedofile i ludzie zajmujący się pornografią dziecięcą. \”Dziennie namierzamy ok. 10 osób, które szukają kontaktu z dziećmi\”, mówi Jakub Śpiewak, szef fundacji.
Fundacja zajmuje się ochroną dzieci w Internecie. Uświadamia rodzicom zagrożenia związane z korzystaniem przez dzieciaki z sieci, jednocześnie podpowiadając sposoby radzenia sobie z nimi. Grupa wolontariuszy stale monitoruje polskie zasoby sieci pod kątem pornografii dziecięcej i pedofilii, informacje o zauważonych przypadkach przekazując od razu organom ścigania.
\”Internet to wspaniały wynalazek, ale, tak jak w normalnym świecie, są w nim również ludzie, którzy wykorzystują go do złych celów\”, podkreśla Śpiewak. Jego zdaniem najlepszym sposobem na to są inicjatywy samych internautów. \”Spotykamy się z bardzo życzliwym przyjęciem wśród użytkowników internetu, wiele osób zgłasza się do pomocy. Jako fundacji udaje nam się docierać do tych, którzy nie chcieliby pomagać policji\”, mówi szef fundacji. Jednym ze sposobów ochrony dzieci jest tworzony przez wolontariuszy-informatyków program blokujący wyświetlanie stron pornograficznych. \”Będzie to pierwszy taki program po polsku, uwzględniający specyfikę naszego języka i przede wszystkim dostępny całkowicie za darmo\”, zapowiada Śpiewak.