Automatyzacja Wizyjna kontrola

Zautomatyzowana wizyjna kontrola jakości PCBA. Czy ekonomia może iść w parze z ekologią?

Zautomatyzowana wizyjna kontrola jakości PCBA. Czy ekonomia może iść w parze z ekologią?
Zautomatyzowana wizyjna kontrola jakości PCBA. Czy ekonomia może iść w parze z ekologią? Koszty finansowe, jakie ponoszą firmy w związku z zapobieganiem, wykrywaniem i naprawianiem

Zautomatyzowana wizyjna kontrola jakości PCBA. Czy ekonomia może iść w parze z ekologią?

Koszty finansowe, jakie ponoszą firmy w związku z zapobieganiem, wykrywaniem i naprawianiem problemów produktowych związanych z jakością – w uproszczeniu nazywane kosztami jakości – sięgają nawet 15-20% ich rocznych przychodów ze sprzedaży. W przypadku niektórych firm – nawet 40%. Koszty te można drastycznie zmniejszyć poprzez automatyzację procesu wizualnej kontroli jakości, wdrażając system oparty na sztucznej inteligencji. Jednym z takich rozwiązań są maszyny Smart Optical Inspection (SOI) – atrakcyjne ze względów ekonomicznych, ale także ekologicznych.

Wzrost zapotrzebowania na automatyzację w zastosowaniach przemysłowych to trend widoczny na całym świecie. Jak wynika z raportu Allied Market Research, dotyczącego rynku systemów wizyjnych, jego wartość osiągnie w 2027 r. 74,9 mld USD, przy czym średni roczny wzrost w latach 2020-2027 szacuje się na 11,3%. Te liczby świadczą o tym, że wydajny i niezawodny proces montażu to krytyczny aspekt produkcji. To od niego zależy, czy produkt końcowy osiągnie wymagany poziom jakości.

Przewaga dzięki automatyzacji
Dzięki rozwojowi robotyki przemysłowej nastąpił znaczny wzrost automatyzacji i produktywności procesów produkcyjnych, w tym montażowych. Tymczasem jeszcze na początku XX w. kontrola jakości wykorzystująca zmysły człowieka była uważana za jedną z najbardziej wiarygodnych spośród dostępnych metod. Pogląd ten został zakwestionowany w latach 50. – 70. ubiegłego wieku, kiedy zrozumiano, że człowiek jest najsłabszym ogniwem w procesie kontroli jakości. Dlatego jeden z głównych ówczesnych trendów w badaniach nad wizyjną kontrolą jakości koncentrował się na pełnej automatyzacji procesu kontroli jakości i dążeniu do zastąpienia człowieka maszyną. Dziś, nawet w tych branżach, które działają w warunkach wysoko kontrolowanej produkcji – jak np. branża medyczna czy automotive – w procesach, które wykonują ludzie, może dochodzić do pomyłek. Eliminacja błędów ludzkich jest możliwa tylko dzięki całkowitej automatyzacji. Jednak czy tę zawsze da się wdrożyć?

A to już wiesz?  Bez etykiet nie ma automatyzacji?

Wizyjna kontrola jakości niejedno ma imię
Dziś zwykle automatyzuje się procesy tam, gdzie jest to opłacalne biznesowo – głównie w przypadku dużych, wielowolumenowych zamówień. Tymczasem w europejskich przedsiębiorstwach na linii montażowej wytwarzane produkty są bardzo często zmieniane – to odróżnia nas od firm chińskich, gdzie dominuje masowa produkcja. – Jeśli mamy do czynienia z zamówieniami niszowymi, niskowolumenowymi, automatyzuje się tylko te procesy, z którymi poradzi sobie klasyczna maszyna. Przygotowywanie dedykowanych rozwiązań jest nieopłacalne biznesowo. W szczególności, jeśli produkcja ma być jednorazowa. Procesy automatyzuje się wtedy, kiedy proces jest stabilny, ustandaryzowany i wysokonakładowy. – tłumaczy Piotr Madej, szef projektu SOI w Fitech.
Alternatywą dla takiego rozwiązania jest urządzenie proponowane przez Fitech – maszyna SOI, wykorzystująca algorytmy sztucznej inteligencji do monitorowania jakości procesu montażu elektroniki. W przypadku SOI konfiguracja programu testowego sprowadza się do „wyklikania” jej na panelu sterownika, co zajmuje średnio 30 minut. Co istotne, maszynę umieszcza się w środku cyklu produkcyjnego. Na czym polega wówczas wizyjna kontrola jakości? – SOI pozwala skrócić czas cyklu produkcji i zredukować koszt naprawy błędów, wykrywając je na wczesnym etapie montażu, gdy ich naprawa jest możliwa niskim kosztem. Stworzono ją także z myślą o weryfikacji komponentów SMD i THT pod kątem Pareto. Co istotne, dzięki dostępnej w chmurze bazie danych algorytmów sztucznej inteligencji, maszyna ciągle samodoskonali proces. – wyjaśnia ekspert z Fitech.

Wizyjna kontrola jakości w trosce o środowisko
Tradycyjna produkcja PCB opiera się na energochłonnych i wysokoemisyjnych procesach. Po zakończeniu cyklu życia produktu, PCB stają się produktem odpadowym. Obecnie istnieje ponad 40 milionów ton globalnych odpadów elektronicznych, a liczba ta co roku wzrasta o 3-5%. Częścią tej sumy są dwa miliony ton płytek drukowanych. – W przypadku produkcji, w której ostatecznie liczy się ilość wyprodukowanych sztuk, wizyjna kontrola jakości PCBA za pomocą maszyny SOI może nie być opłacalna, biorąc pod uwagę czas, w którym człowiek musiałby zareagować na zgłaszany przez maszynę błąd. Natomiast jeśli podczas kontroli okaże się, że np. 1% płytek zawiera błąd, dzięki czemu nie zostaną zlutowane, a później wyrzucone, jako produkt wadliwy, tylko poprawione, przedsiębiorstwo jest w stanie w prosty sposób policzyć, co się bardziej opłaca – ile kosztują poprawki, a ile straty. Mogą to być czynniki czysto ekonomiczne, ale także ekologiczne. – zauważa Piotr Madej.
***

A to już wiesz?  Czy automatyka stała się niezbędnym narzędziem do rozwoju biznesu?

Fitech jest firmą inżynierską z branży high-tech, obecną na rynku europejskim od 25 lat. Dostarczamy zaawansowane rozwiązania do automatyzacji i robotyzacji procesów przemysłowych oraz kontroli jakości produktu dla firm z listy Tier 1, działających w branżach elektronicznej, przemysłowej, medycznej, samochodowej czy oświetleniowej.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy